Zbieramy środki na kolejny Rodzinny Dom Pomocy. Pomóc może każdy.
W grudniu 2024 r. Stowarzyszenie Na Tak uruchomiło pierwszy w Polsce Rodzinny Dom Pomocy ZDR „Stokrotka”, w którym zamieszkać może sześć osób. Potrzeby są dużo większe, dlatego Stowarzyszenie postanowiło stworzyć kolejny taki dom. Obecnie zbiera środki potrzebne na otwarcie kolejnej placówki.
„Stokrotka” zapewnia mieszkańcom ciepłą, rodzinną atmosferę, komfortowe warunki życia oraz dostęp do kompleksowej opieki rehabilitacyjnej i terapeutycznej. Obecnie mieszkają tam: Magdalena, Maciej, Mariusz, Michał i Piotr. Każde z nich ma inne schorzenie. Wszyscy to osoby z niepełnosprawnościami, które otrzymują tu wsparcie 24 godziny na dobę.
„Stokrotka” stała się ich domem. To tam wspólnie przygotowują posiłki, wykonują proste czynności domowe, realizują obwiązki, wypoczywają i spędzają razem czasem. Goście są tu mile widziani - od tych najbliższych sercom po tych, którzy chcą zobaczyć, jak funkcjonuje dom. Wyjazdy i poznawanie nowych miejsc to jedno z ulubionych zajęć mieszkańców Stokrotki.
- W Stokrotce stworzyliśmy wyjątkową, rodzinną atmosferę. Nasi mieszkańcy funkcjonują jak jedna duża rodzina – wspólnie spędzają czas, dzielą się obowiązkami. Dużo się śmieją i cieszą się swoją obecnością. To miejsce, w którym każdy jest ważny, a jego indywidualne potrzeby są w centrum uwagi – mówi Agnieszka Kowalewska, kierownik Rodzinnego Domu Pomocy ZDR „Stokrotka”. - Wiemy, że zapotrzebowanie na takie miejsca jest ogromne, to tam prawdopodobnie spędzą resztę swojego życia – dodaje Kowalewska.
Rodzinny Dom potrzebny od zaraz
„Stokrotka” to pierwsza tego typu placówka w Poznaniu. Każdy z mieszkańców mieszka we własnym pokoju, do swojej dyspozycji domownicy mają także przestrzeń wspólną i duży ogród. Jest tam miejsce umożliwiające organizację zajęć integracyjnych i rekreacyjnych. Opiekę nad mieszkańcami sprawuje personel, który dba o indywidualne potrzeby każdej osoby.
- Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że opieka nad osobą z niepełnosprawnością to praca na cały etat. Wyłącza rodziców lub przynajmniej jednego z nich z własnego życia zawodowego i często realizacji marzeń. To ogromne poświęcenie dla drugiego człowieka. W rozmowach z rodzicami osób z niepełnosprawnościami często słyszę o niepokoju, który towarzyszy im podczas rozważań o przyszłości ich dziecka. Kto się nim zajmie w razie choroby, kto zaopiekuje się osobą z niepełnosprawnością, gdy ich już nie będzie na świecie – opowiada Agnieszka Kowalewska. – Rodzinny dom pomocy jest odpowiedzią na te potrzeby. Daje też gwarancje, że mieszkańcy mają tu wspaniałą atmosferę, tworzą własną społeczność i czują się zaopiekowani i ważni – podsumowuje Kowalewska.
- Otwarcie „Stokrotki” to jedno z ważniejszych wydarzeń w historii naszego Stowarzyszenia. Po miesiącach intensywnych starań związanych z koniecznością dostosowania budynku do potrzeb naszych mieszkańców oraz finalizowania formalności udało nam się to doprowadzić do końca. Działamy, funkcjonujemy i marzymy o kolejnym takim miejscu – mówi Dorota Borowska, dyrektor Stowarzyszenia Na Tak. – Rodzice zmagają się z różnymi przeciwnościami losu – jak każdy z nas. Dlatego chcemy uruchomić niebawem jeszcze jeden rodzinny dom pomocy, w którym będą mogły zamieszkać kolejne osoby. Mamy już wstępnie wybranym budynek w Poznaniu, który będzie wymagał dostosowania i remontu. Chcemy jak najszybciej ruszyć ze wszystkimi formalnościami by móc już rozpocząć prace – dodaje Borowska.
Podobnie jak w przypadku „Stokrotki”, tak i teraz niezbędna będzie pomoc instytucji samorządowych i rządowych. – Stokrotka jest finansowana ze środków publicznych pochodzących z Urzędu Miasta. Bez tej pomocy nie bylibyśmy w stanie prowadzić działalności – komentuje Dorota Borowska. - W „Stokrotkę” zainwestowaliśmy środki własne. Dom został zakupiony i zmodernizowany, dostosowany do obowiązujących przepisów dotyczących dostępności. Myśląc o otwarciu kolejnej tego typu placówki wiemy już z czym się mierzymy i co nas może zaskoczyć. Z własnych środków zakupimy kolejny budynek, ale dostosowanie go, to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych. Potrzebujemy platformy schodowej zewnętrznej, platformy wewnętrznej, przystosowanie do przepisów przeciwpożarowych i dostępności – wydatki, których nie można pominąć w całym procesie przygotowań, dlatego postanowiliśmy zorganizować zbiórkę na ten cel – dodaje Borowska.
Bądź Na Tak i pomóż czynić z nami dobro
Stowarzyszenie Na Tak uruchomiło dedykowaną zbiórkę, gdzie można dokonywać wpłat na rzecz uruchomienia kolejnego rodzinnego domu pomocy, a 8 grudnia 2025 r. organizuje też koncert charytatywny, którego gwiazdą jest Paweł Domagała.
- Cały dochód z koncertu przeznaczymy na finansowanie kosztów otwarcia kolejnego rodzinnego domu pomocy. Podczas wydarzenia przeprowadzimy aukcję charytatywną, a dochód z niej w całości wykorzystamy do otwarcia nowego domu. Przyjaciele, mieszkańcy i wszyscy ludzie dobrej woli - wasza pomoc jest tu konieczna - bez Was nasz plan się nie powiedzie - mówi Dorota Borowska.
Koncert Pawła Domagały odbędzie się 8 grudnia w auli UAM w Poznaniu. Bilety na to wydarzenie można kupić tutaj. Każdy bilet to realna pomoc w uruchomieniu kolejnego domu.
Stowarzyszenie Na Tak, od ponad 35 lat wspiera osoby z niepełnosprawnościami i ich bliskich w codziennym życiu. Oprócz prowadzenia specjalistycznych placówek oferuje im dodatkowe działania, które angażują i integrują ich i otoczenie. Co roku organizuje kilkadziesiąt spotkań, wydarzeń i wyjść kulturalnych dla uczestników.
